Niedawno była premier zapowiedziała, że w 2019 r. partia rządząca będzie chciała rozszerzyć program 500 plus, który miałby obejmować również rodziny z jednym dzieckiem. Słowa Beaty Szydło miały "rozwścieczyć" Mateusza Morawieckiego i Elżbietę Rafalską. Minister rodziny musiała tłumaczyć się z wypowiedzi byłej premier - czytamy w dzienniku. "Rozmawiałam z panią premier, która mówiła, że powiedziała to w trybie przypuszczającym" - kluczyła minister. Co było celem Beaty Szydło? Zdaniem informatorów "SE" była premier chciała "wbić szpilkę" nielubianemu przez siebie Morawieckiemu. "Beacie Szydło wydaje się, że nadal jest premierem" - przytacza słowa jednego z nich środowy "SE". Więcej w "Super Expressie".