Do ataku doszło w nocy z piątku na sobotę przy ulicy Chełmińskiej 20. Z relacji studentów wynika, że wraz z nimi do sklepu weszła grupa ok. 20 osób i obrzucała ich wyzwiskami. Jeden z tureckich studentów, mówiący po polsku, otrzymał cios w głowę. Jak donosi "Radio Zet", pracownik sklepu, w którym doszło do incydentu, odmówił wezwania pomocy. Sprawcy nie zostali zatrzymani. Policja apeluje do świadków zajścia w Toruniu o kontakt osobisty lub telefoniczny. Władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wystosowały oficjalny komunikat w sprawie ataku na tureckich studentów."Rektor UMK jest oburzony tym zdarzeniem, tym bardziej że jest to kolejny atak na naszego studenta" - napisano na stronie internetowej uniwersytetu. "Władze UMK będą współdziałać z władzami miasta, Strażą Miejską i Policją w celu wyjaśnienia przebiegu zajścia, ustalenia winnych ataku i zapewnienia bezpieczeństwa studentom. Rektor złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracownika lokalu, który nie udzielił pomocy uderzonemu studentowi" - czytamy w komunikacie.