Funkcjonariusze ograniczali się do sprawdzania dokumentów. Walka z przestępcami mało ich obchodziła. Tak przynajmniej twierdzi rzecznik straży granicznej. 70 funkcjonariuszy zostanie więc przeniesionych na inne przejścia. Zdaniem mieszkańców Bezled ta swoista czystka może mieć związek z przemytem alkoholu i narkotyków, na który pozwalali pogranicznicy.