"W związku z sytuacją na granicy polsko-bialoruskiej, od jutra tj.09.11 od godz.07.00 rano będzie zawieszony ruch graniczny na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Podróżni, powinni się kierować na przejścia graniczne w Terespolu i Bobrownikach" - przekazała wieczorem Straż Graniczna. W poniedziałek media od rana informowały o dużej grupie migrantów, zmierzającej w kierunku granicy z Polską. Ok. godz. 13 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zakomunikowało, że udaremniono próbę nielegalnego przekroczenia granicy przez dużą grupę osób. Później o kolejnych próbach forsowania granicy informowało MON, publikując na Twitterze nagrania, na których widać, jak grupa migrantów niszczy zabezpieczenia granicy, rzucając na nie m.in. kłody, a jeden mężczyzna nożycami przecina zasieki. "Są w potrzasku" Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn podkreślił w wydanym po południu oświadczeniu, że sytuacja na granicy jest wynikiem celowego eskalowania napięcia przez Białoruś, a grupy migrantów są w pełni kontrolowane przez białoruskie służby i wojsko, które koordynują te działania. Giczan, który na bieżąco na swoim Twitterze relacjonuje sytuację na granicy podkreśla, że białoruskie media i władze świadomie przekazywały fałszywe informacje mówiące o tym, że migrantom udało się przekroczyć granicę i opuścić teren Białorusi.