"Gdy spojrzymy na to, co dzieje się wokół, mamy nową sytuacje bezpieczeństwa. To łączy się z rosyjską aneksją Krymu i z wojną na Ukrainie, gdzie siła napędową są Rosjanie" - powiedział Hultqvist PAP po spotkaniu w MON, podczas którego podpisano porozumienie o strategicznym dialogu między resortami obrony obu państw. "Widzimy też, że Rosjanie wywierają pewną presję na kraje bałtyckie, są aktywniejsi w regionie Morza Bałtyckiego, przeprowadzają ćwiczenia, zwiększyli też aktywność w Arktyce. Wyraźnie widać więc, że mamy do czynienia z nową sytuacją" - ocenił szwedzki minister. Dlatego - jak powiedział - Szwecja zwiększa budżet obronny, inwestuje w systemy uzbrojenia, przeprowadza więcej ćwiczeń wojskowych. Zaznaczył, że oprócz zwiększenia zdolności obronnych na poziomie narodowym Szwecja pogłębia też współpracę międzynarodową i wysiłki na rzecz budowy wspólnego systemu bezpieczeństwa, a jednym ze sposobów na to jest zacieśnienie stosunków dwustronnych. "Mamy już bliską współpracę z Finlandią, mamy dwustronne porozumienie. Zastanawiamy się, jak możemy wspólnie reagować na kryzys, tworzymy opcje, scenariusze, plany działania nie tylko w czasie pokoju. Mamy rozwiniętą współpracę między krajami nordyckimi. Staramy się stworzyć bezpieczną łączność i system wymiany informacji" - mówił Hultqvist. "Staramy się wypracować system bezpieczeństwa w naszej części Europy" - dodał. "Ważne, by pogłębiać współpracę dwustronną z krajami regionu. Polska jest jednym z krajów, z którymi pogłębienie współpracy uważamy za bardzo istotne, stąd znaczenie porozumienia o dialogu strategicznym" - zaznaczył szef ON Szwecji. Jak dodał, ministerstwa obrony obu krajów ustalą teraz, "co możemy zrobić razem pod względem ćwiczeń, rozwijania zdolności wojskowych, inna część tego dialogu to wymiana informacji o sytuacji". Według Hultqvista dialog "może być platformą do wspólnych działań na forum Unii Europejskiej i wobec innych krajów". "Myślę, że jedność Europy jest teraz bardzo ważna - byśmy jednakowo działali, by nie było podziałów w europejskiej wspólnocie. Sankcje wobec Rosji to część tych wspólnych działań" - powiedział. "Myślę, że Szwecja i Polska mogą być partnerami arenie polityki bezpieczeństwa. Tym porozumieniem otwieramy drzwi do wielu przedsięwzięć, ale do bardziej konkretnych rzeczy wrócimy po dyskusjach i kiedy podejmiemy decyzje" - podkreślił szwedzki minister. Zwrócił uwagę na współpracę Szwecji z NATO, przypominając, że przed dwoma laty kraj ten postanowił przystąpić do sił odpowiedzi NATO (NATO Response Force - NRF). Podkreślił też współpracę Szwecji ze Stanami Zjednoczonymi, by "pogłębić więzy transatlantyckie". Pytany, czy resort obrony Szwecji zamierza wspierać współpracę wojskowo-przemysłową, np. wspomagając propozycje szwedzkiego przemysłu stoczniowego, odpowiedział: "Zależy nam, by utrzymać produkcję uzbrojenia w Szwecji; to bardzo ważne dla obronności. Ze strony państwa zawsze wspieramy te systemy. Chcemy też mieć partnerów, z którymi możemy współpracować i dzielić koszty Jesteśmy zainteresowani współpracą z Polską i innymi krajami". Po poniedziałkowym spotkaniu w MON ministrowie Siemoniak i Hultqvist podkreślali wspólne poglądy na sytuację w Europie wobec konfliktu na Ukrainie i aneksji Krymu przez Rosję. Jak mówił Siemoniak, "Bałtyk z morza pokoju stał się morzem zagrożeń, dlatego zacieśnienie naszej współpracy wojskowej jest w naszej wspólnej opinii celowe i potrzebne". Obaj ministrowie zastrzegali, że za wcześnie, by podawać jakie wspólne przedsięwzięcia będą podejmowane w ramach strategicznego dialogu. Polski wicepremier powiedział, że wyrazem strategicznej współpracy mają być "znaczące ćwiczenia" wojsk obu krajów.