"W drodze z BBN na spotkanie z MON doszło do kolizji z udziałem samochodu ŻW (Żandarmerii Wojskowej - przyp. red.), w którym jechałem. Nikomu nic się nie stało. Sprawę wyjaśnia ŻW" - napisał na Twitterze Bartosz Kownacki. Do zdarzenia doszło na rogu ulic Ludnej i Wioślarskiej - poinformowano. W stłuczce nikt nie ucierpiał. Rządowy samochód ma rozbity bok. Jeden z mieszkańców nakręcił wiceministra na miejscu zdarzenia telefonem komórkowym. Jak podaje TVN24, kierowca volvo twierdzi, że wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle. Z kolei jadąca w kolumnie limuzyna żandarmerii miała posługiwać się sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, a więc była pojazdem uprzywilejowanym. Na miejsce nie została wezwana policja. Kownacki miał wręczyć kierowcy volvo swoją wizytówkę.