Posiedzenie klubu PiS w Rybniku odbyło się na tydzień przed wyznaczonymi na 21 kwietnia wyborami uzupełniającymi do Senatu w okręgu rybnickim. W stanowisku ws. uprawnień emerytalnych i rentowych górników i ich rodzin, klub PiS wskazał m.in., że w 2012 r. rząd Donalda Tuska przedstawił plany dotyczące likwidacji emerytur górniczych. "Gdyby postulat ten wprowadzono w życie, doszłoby do drastycznej dyskryminacji tej grupy społecznej i zawodowej" - przestrzega dokument. Parlamentarzyści PiS uważają, że w sytuacji, w której górnicy w Polsce umierają średnio 10 lat wcześniej niż inni mężczyźni, emerytury górnicze nie są przywilejem, lecz "uzasadnioną formą rekompensaty wieloletniej pracy w szczególnie trudnych warunkach", a podniesienie wieku emerytalnego górników oznaczałoby też "skazanie na bezrobocie lub emigrację" kilku roczników absolwentów szkół górniczych. Klub PiS jest również zdania, że blisko tysięczna grupa wdów górniczych została pokrzywdzona reformą systemu emerytalnego z 1999 r., gdy wprowadzono m.in. "niesprawiedliwy cenzus wieku". W stanowisku zapowiedziano ponowne złożenie projektu ustawy zapewniającej renty wdowom po górnikach niezależnie od wieku (w poprzedniej kadencji projekt PiS nie został przyjęty). Po zmianie przepisów z 1999 r. renta rodzinna przysługuje wdowom, które w chwili śmierci męża skończyły 50 lat lub były niezdolne do pracy, albo wychowują dziecko (do 18 lat). Prawo do renty mają także wdowy, które 50 lat skończą w czasie pięciu lat od śmierci lub od osiągnięcia pełnoletniości przez dzieci. Zmiana prawa spowodowała, że pojawiła się grupa wdów górniczych bez prawa do żadnego świadczenia. "Klub (...) stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek projektom, które mogłyby skutkować likwidacją lub ograniczeniem emerytur górniczych () Klub () stanowczo sprzeciwia się lekceważącemu traktowaniu przez rząd Donalda Tuska górników, ich rodzin i wszystkich mieszkańców Śląska, regionu Polski, któremu reszta kraju tak wiele zawdzięcza" - napisano w przyjętym w sobotę dokumencie PiS. W stanowisku ws. polskiego górnictwa klub PiS "stanowczo protestuje przeciwko polityce rządu w dziedzinie górnictwa, która może doprowadzić do utraty suwerenności energetycznej Polski". Wśród przyczyn utraty konkurencyjności polskiego górnictwa parlamentarzyści wymieniają wysokie koszty wydobycia, brak odpowiedniego wsparcia rządu i zgodę na zwiększający się import węgla. Dokument akcentuje, że bez odwrócenia trendu wzrostu kosztów, niemożliwe będzie utrzymanie obecnej liczby miejsc pracy w górnictwie. "Brak wizji i jakiegokolwiek planu wobec polskiego górnictwa, a także brak wprowadzania nowych technologii zwiększających bezpieczeństwo oraz efektywność zmierza do degradacji polskiego górnictwa. Górnictwo potrzebuje spójnego programu ratunkowego oraz szybkich decyzji dotyczących m.in. zwiększenia wydajności oraz odpowiedniej organizacji pracy" - ocenia klub PiS Ostatnie stanowisko odnosi się do sytuacji w Elektrowni Rybnik (EDF Rybnik SA). Chodzi o planowaną od kilku lat budowę tam bloku o mocy 900 MW, który miałby zastąpić cztery stare bloki. Koszt inwestycji szacowano na 1,8 mld euro. W grudniu ub. roku inwestor ogłosił wstrzymanie projektu, ponieważ nowy blok, na podstawie decyzji Komisji Europejskiej, nie dostałby darmowych uprawnień do emisji CO2, a - zgodnie z projektem nowych przepisów - spalana wspólnie z węglem biomasa nie mogłaby liczyć na takie wsparcie jak dotychczas. Jak napisali w stanowisku parlamentarzyści PiS, "konieczność wycofania się koncernu z inwestycji" spowodowały m.in. przyjęty przez koalicję PO-PSL pakiet klimatyczno-energetyczny, niepewność co do możliwości wykorzystania biomasy do współspalania z węglem wynikająca z braku ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii oraz brak jasnej prognozy, co do cen energii w przyszłości. Klub PiS uważa również, że "zaniedbania Donalda Tuska w zakresie polityki klimatycznej doprowadziły również do zablokowania rozwoju Elektrowni Łaziska", a "nieudolna polityka PO w sprawie pakietu klimatycznego pośrednio zagraża również przyszłości dostawcy węgla do elektrowni - kopalni Bolesław Śmiały". "Klub PiS kolejny raz wzywa rząd Donalda Tuska do skutecznej renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego i podejmowania zgodnych z polskim interesem narodowym działań w ramach polityki klimatycznej, w tym także dotyczącej emisji CO2" - stwierdzili parlamentarzyści PiS.