W radiowej Jedynce pomysły przedstawiał kandydat do Sejmu, Stanisław Tyszka. Mówił, że ruch Pawła Kukiza opowiada się za modelem amerykańskim, w którym prezydent stoi na czele rządu, nie ma jednak inicjatywy ustawodawczej. Za tworzenie prawa odpowiadają z kolei posłowie i obywatele. Tyszka mówił też, że ruch Kukiz'15 chce, by sprawy, pod którymi podpisze się co najmniej 500 tysięcy obywateli, były poddawane głosowaniu referendalnemu w jeden dzień w roku, dzięki czemu można by zaoszczędzić. Poza tym ruch proponuje zniesienie progu frekwencji, od którego głosowanie uznaje się za ważne. Wybory parlamentarne odbędą się 25 października. Komitet wyborczy Kukiz '15 według najnowszego sondażu, autorstwa TNS może liczyć na 6 procent głosów.