Burmistrz Jersey City Steven Fulop w oświadczeniu wyraził żal z powodu swojego wpisu zamieszczonego na Twitterze, w którym negatywnie wypowiedział się o marszałku Senatu Stanisławie Karczewskim. Karczewski oświadczył, że działania dyplomatyczne wsparte przez mówiącą jednym głosem Polonię dały "bardzo dobry efekt, który jest naszym wspólnym sukcesem". W ocenie marszałka Senatu przyczynił się do tego dialog, który - jak mówił - "zawsze powinien górować nad emocjami i który jest najlepszą drogą do rozwiązania konfliktów". "Cieszę się, że osoba wypowiadająca się w sposób nieuzasadniony i krzywdzący o marszałku Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i o wszystkich Polakach, choć nie przeprosiła, to pokazała zmianę w toku swojego myślenia. Wyrażam zadowolenie z tej zmiany i zamiarów odwiedzenia Polski i niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz" - oświadczył Karczewski. Marszałek zachęcił też burmistrza Jersey City Stevena Fulopa do odwiedzenia Katynia, Muzeum Powstania Warszawskiego, oraz Muzeum II Wojny Światowej. "Za wcześnie, by mówić o spotkaniu ze mną. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość" - dodał Karczewski. Oświadczenie Stevena Fulopa "Jeśli moje wypowiedzi na Twitterze sprawiły wrażenie, że nie szanuję Senatora Karczewskiego, to głęboko tego żałuję" - napisał Steven Fulop. "Uważam za niefortunne, że nieporozumienia związane z moimi planami dotyczącymi Pomnika Katyńskiego doprowadziły do nagromadzenia się urazów po obu stronach" - napisał burmistrz Jersey City. Fulop poinformował także, że wraz z żoną przyjedzie do Polski w ostatnim tygodniu czerwca i - jak dodał - liczy na osobistą rozmowę z marszałkiem Karczewskim. "Mam nadzieję, że Pan Senator zechce spotkać się ze mną osobiście i podjąć pozytywny dialog" - oświadczył burmistrz i zadeklarował, że dzisiejsza konferencja prasowa w Jersey City będzie dobrą okazją, by potwierdzić jego oddanie dla społeczności polonijnej w mieście i w całym stanie New Jersey.