Stan Warty w Poznaniu utrzymuje się na podobnym poziomie od późnych godzin wieczornych w poniedziałek. - Następuje stopniowa stabilizacja zagrożenia. Fala kulminacyjna przesunęła się na północ województwa w kierunku Wronek i Obornik, gdzie obserwowane są nieznaczne wzrosty stanów wody - powiedział Stube. W Poznaniu prowadzony jest stały monitoring hydrologiczny, stan nadwarciańskich wałów w powiatach obserwowany jest przez całą dobę. W wyniku lokalnych problemów z wybijaniem kanalizacji, w Poznaniu utrudniony jest ruch samochodów przy lewym brzegu Warty, w okolicach Dębiny. Całkowicie wyłączono z ruchu cztery ulice. Z powodu zalania zamknięta jest droga powiatowa Sosnowiec-Baranowo oraz fragment drogi z miejscowości Łęczyca do dworca kolejowego w Puszczykowie. Pomimo zalania ujęcia wody w Dębinie, dostarczanie wody dla miasta odbywa się bez utrudnień. Sytuacja w gminach powiatu konińskiego poprawiła się i jest już stabilna. W Kole ubyło 46 cm, obecny poziom Warty w tej miejscowości wynosi 416 cm. Stabilizuje się sytuacja w Kaliszu, gdzie poziom Prosny wyniósł we wtorek rano 198 cm, o 22 cm mniej niż stan alarmowy. Odpływ wody ze zbiornika retencyjnego Jeziorsko od niedzieli jest utrzymywany na tym samym poziomie i wynosi 250 tys. m sześć na sekundę. W okresie największego spiętrzenia wody ze zbiornika wypływało 360 m sześć wody na sekundę.