Spychalski na antenie RMF FM wypowiedział się także na temat "rodzinnych lotów" marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego. "To jest kwestia decyzji marszałka Sejmu i Kancelarii Sejmu, to oni decydują gdzie marszałek ma być obecny. Jeżeli tak zadecydował, to oznacza, że uważał, że jego obecność tam, jako marszałka była niezbędna" - mówił pytany o kierunki podróży marszałka, które zawierały się w wykazie opublikowanym na stronach Sejmu. Gość "Rozmowy w samo południe" na pytanie o to, czemu prezydentowi zależy na krótkiej kampanii wyborczej mówił: "Ci którzy toczą dyskurs polityczny w Polsce mieli cztery lata na to, żeby przedstawić swoje pomysły. Nie potrzebujemy długiego czasu na spięcie polityczne. Potrzebujemy czasu na spokojny rozwój kraju". Paweł Balinowski