O problemach formacji Szymona Hołowni pisze "Rzeczpospolita", która przypomina, że podczas posiedzenia z 18 listopada Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie PiS za 2023 rok (ma to skutkować stratą subwencji o wartości niemal 26 mln rocznie), ale i zwróciła uwagę na błędy jeszcze innego ugrupowania. Mowa właśnie o Polsce 2050 Szymona Hołowni - w tym przypadku sprawozdanie przyjęto, wskazując jednak na uchybienia. PKW wytknęła partii marszałka Sejmu, że "przyjęła wpłaty w kwocie 100 zł z naruszeniem ustawy o partiach politycznych, bo nie posiadała pełnej wiedzy na temat darczyńcy, a następnie zbyt późno przekazała je na rzecz Skarbu Państwa". Sprawozdanie Polski 2050 Szymona Hołowni. PKW wytyka błędy Jak opisuje dziennik, ugrupowanie miało też w ogólnie nie zwrócić innej wpłaty (5 tyś. zł), którą przelano nieprawidłowo na rachunek Funduszu Wyborczego. Prócz tego PKW podkreśliła, że Polska 2050 niepoprawnie prowadziła w 2023 roku internetowe rejestry umów i wpłat. W tekście czytamy, że formacji utrata subwencji budżetowej (7,5 mln rocznie) nie groziła, bo komisja odrzucała sprawozdania "raczej z powodu nieprawidłowych źródeł pozyskiwania środków niż z powodu błędnego sposobu ich wpłaty". Co warte podkreślenia, to kolejny już raz, gdy PKW w sprawozdaniu finansowym Polski 2050 odnajduje błędy. W dokumencie za 2022 rok komisja dopatrzyła się nielegalnego kredytowania u osób fizycznych. "Pod tą nazwą kryje się prozaiczna praktyka polegająca na dokonywaniu drobnych zakupów na rzecz partii przez jej pracowników, którym następnie pieniądze zwracane są przelewem" - opisała "Rz" i dodała, że przed utratą subwencji partię marszałka uratowała przeprowadzona przez PiS liberalizacja ustawy o partiach politycznych. Wcześniej z uwagi na nielegalne kredytowanie u osób fizycznych odrzucone zostały sprawozdania m.in. Solidarnej Polski. Z tym, że partia nie straciła pieniędzy, bo ich z budżetu i tak nie otrzymywała. Polska 2050 kontra PKW. Kolejny raz błędy w sprawozdaniu finansowym Do odrzucenia pierwszego sprawozdania finansowego Polski 2050 doszło też w 2022 roku, kiedy Polska 2050 nie otrzymywała środków z budżetu. W dokumencie za 2021 rok uwagę PKW zwróciły zerowe wartości, podczas gdy partia wynajmowała lokal w Warszawie czy organizowała wydarzenia. "Ostatecznie PKW stwierdziła, że partia przyjęła nielegalne korzyści od związanych z nią Stowarzyszenia Polska 2050 i Instytutu Strategie 2050" - przypomniał dziennik. Ruch PKW z 2022 roku partia Hołowni zaskarżyła do Sądu Najwyższego, jednak ten uznał stanowisko PKW. O podobnym scenariuszu mowa też w przypadku sprawozdania komitetu Hołowni po wyborach prezydenckich z 2020 roku. Wtedy PKW zarzucała przyjęcie 201 tysięcy z naruszeniem przepisów kodeksu wyborczego. Sprawa trafiła do SN, gdzie organ przyznał rację komisji. W tekście błędy partii Szymona Hołowni skomentował skarbnik Polski 2050 Łukasz Osmalak. Odnosząc się do 2021 roku stwierdził, że dl PKW dyskusyjny był fakt przenikających się "instytutu, stowarzyszenia i partii". - PKW uznała, że ich przenikanie się było niedopuszczalne, jednak my nie zgadzamy się z tą interpretacja. Zaś w kolejnych sprawozdaniach PKW zwróciła raczej uwagę na drobne uchybienia niż poważne błędy - powiedział Osmalak. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!