Dwaj opozycjoniści - w latach 80. studenci wydziału prawa Uniwersytetu Śląskiego - zeznali przed sądem, że mężczyzna to ich znajomy ze studiów, który - według danych uzyskanych z IPN - był TW "Zbyszek" i donosił na nich i ich kolegów. Przemysław Miśkiewicz dostarczył sądowi zdjęcia, na których jest radca, zrobione zimą na przełomie 1987/88 r. Ireneusz Romański zeznał, że mimo iż nie mieszka w Kielcach, to prowadząc działalność gospodarczą czuje się zagrożony, gdyż radca izby skarbowej ma dostęp do dokumentów na jego temat. Świadek powiedział, że w IPN otrzymał do wglądu 1200 stron dokumentów, "których zawartość go poraziła". Według niego TW "Zbyszek" brał udział w tworzeniu około 60-70 proc. tych dokumentów. Radca powiedział, że nie zna i nie pamięta tych osób. Mężczyzna zaprzecza też, by współpracował z SB. Następna rozprawa w wydziale pracy kieleckiego sądu rejonowego odbędzie się 4 października. W lipcu 2006 roku działacze Ligi Republikańskiej rozkleili w Kielcach plakaty zawierające dane tajnego współpracownika SB o pseudonimie Zbyszek. Na plakacie znajdowała się nota dotycząca danych identyfikacyjnych informatora sporządzona przez IPN w Katowicach na wniosek pokrzywdzonego Przemysława Miśkiewicza. Do noty dołączono zdjęcie "Zbyszka", jego adres w Kielcach i numer telefonu komórkowego. W związku z plakatami policja w Opatowie na polecenie tamtejszej prokuratury wszczęła dochodzenie w sprawie o przestępstwo z artykułu Ustawy o ochronie danych osobowych, który mówi o udostępnianiu danych osobowych.