Projekt wyroku opublikował portal wpolityce.pl, sugerując przy tym, że wcześniej mieli do niego dostęp posłowie PO.Po doniesieniach o domniemanym przecieku dokumentów, m.in. Zbigniew Ziobro poinformował, że polecił wszcząć śledztwo w tej sprawie. Raport z kontroli Kontrolę wewnętrzną przeprowadzono w TK na polecenie prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. Dotyczyła ona dokumentów w postaci elektronicznej oraz drukowanej - wykorzystywanych w pracach przygotowawczych w TK w sprawie wyroku Trybunału. Czynności kontrolne zostały wykonane przez Sekretarza Trybunału i Dyrektora Zespołu Informatyki, a w ich wyniku opracowany raport. W związku z nim, TK informuje: "Z raportu wynika, że wewnętrzny obieg projektów dokumentów orzeczniczych w sprawie K 47/15 w Trybunale, zarówno w postaci elektronicznej (w większej części), jak i drukowanej, mieścił się w ramach zasad i standardów przyjętych w wewnętrznej praktyce pracy Trybunału nad przygotowywaniem koncepcji, a następnie wstępnych projektów orzeczeń, w sprawach przedłożonych Trybunałowi do rozstrzygnięcia przez upoważnione podmioty. Analiza użytkowania poczty elektronicznej oraz szczegółowe badania urządzeń sieci informatycznej Biura Trybunału, w tym w kontekście zidentyfikowanych, charakterystycznych cech dokumentów w sprawie K 47/15, nie dają podstawy do stwierdzenia nieprawidłowości, a także ustalenia, że miał miejsce transfer danych poza wewnętrzną sieć informatyczną Biura Trybunału".