Informację potwierdził dziennikowi członek rady Jacek Kiczek (z rekomendacji PiS). Chodzi o opisaną przez "Gazetę" sprawę wypłaty dziennikarskich honorariów osobom pracującym w "Trójce", ale niewystępującym na antenie. Honoraria te kilka razy przewyższały te, które dostają dziennikarze znani z anteny. Były dyrektor programu Krzysztof Skowroński oprócz pensji wypłacał dziennikarskie honoraria na przykład pracownikom zatrudnionym w dziale reklamy, sekretarkom i logopedzie.