Dotychczas sąd trzykrotnie zlecał wykonanie swojego postanowienia o przymusowym odbiorze czteroletniego dziecka, co do którego toczy się spór sądowy pomiędzy ojcem z Belgii, a jej bliskimi z Polski. Za każdym razem kurator odstępował od czynności. "Wraca sprawa czteroletniej dziewczynki, o którą toczy się batalia prawna pomiędzy Polską i Belgią. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga dotycząca przepisów uniemożliwiających udział babci w sprawie wraz z wnioskiem o wstrzymanie przymusowego odebrania dziecka" - napisał we wtorek na Twitterze Wójcik. Batalia o dziecko Dziewczynka urodziła się w Polsce. Niedługo po narodzinach jej matka wyjechała z nią do Belgii, gdzie mieszkał jej partner i ojciec dziecka. Para rozstała się, kiedy dziewczynka miała rok. Kobieta zabrała córkę i wyjechała z nią do Polski. Wówczas między rodzicami rozpoczęła się sądowa batalia o dziecko. W listopadzie ubiegłego roku przebywająca w Polsce matka dziewczynki nagle zmarła. Dzień wcześniej sąd belgijski przyznał wyłączną opiekę rodzicielską ojcu. Opiekę nad dzieckiem przejęła jednak babcia dziewczynki. Strona belgijska uznała, że babka ukrywa dziecko i wystawiła Europejski Nakaz Aresztowania kobiety. Natomiast polski sąd - na wniosek prokuratury - go oddalił. Ojciec tymczasem domaga się przekazania mu córki.