"Mamy bardzo konkretne propozycje, pan premier Mateusz Morawiecki powiedział, że służba zdrowia będzie priorytetem naszego rządu i krok po kroku, miesiąc po miesiącu to będziemy realizowali" - powiedział przed spotkaniem minister zdrowia. "Dlatego też mam nadzieję, że te rozmowy będą życzliwe, otwarte i konkretne" - dodał. Szumowski zaznaczył przy tym, że "problemy polskiej służby zdrowia nie rozpoczęły się wczoraj i niestety nie zakończą się jutro". "Te bolączki polskiej służby zdrowia musimy wspólnie i dla dobra polskiego pacjenta rozwiązywać" - powiedział. Wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Łukasz Jankowski zadeklarował z kolei, że lekarze wchodzą na to spotkanie "pełni nadziei na dobrą zmianę w ochronie zdrowia, nadziei na to, że po tylu spotkaniach pojawi się konkretna propozycja". "Eskalacja tego konfliktu nie służy nikomu, stronie rządowej, lekarzom, a przede wszystkim pacjentom. Jesteśmy tutaj, by konflikt jak najszybciej zażegnać" - dodał. Resort zdrowia zapowiadał, że w spotkaniu, poza ministrem Szumowskim, udział weźmie także wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko, która uczestniczyła też w poprzednich rozmowach z lekarzami, oraz nowo powołany wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, wcześniej doradca premiera Mateusza Morawieckiego w ministerstwie finansów. Młodzi lekarze protestują od 2 października; domagają się m.in. zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń. Początkowo rezydenci prowadzili protest głodowy, z czasem zdecydowali o zmianie formy - zaczęli wypowiadać klauzulę opt-out - umowę, na mocy której lekarze zgadzają się wydłużenie czasu pracy powyżej 48 godzin tygodniowo; dzięki czemu w wielu szpitalach zapewniona jest całodobowa obsada lekarska. Według szacunków MZ klauzulę opt-out wypowiedziało dotychczas ok. 4 tys. lekarzy; zdaniem protestujących takich wypowiedzeń jest ok. 5 tys. Minister Konstanty Radziwiłł - do niedawna szef MZ - wskazywał, że postulat rezydentów o zwiększaniu nakładów na ochronę zdrowia jest słuszny i rząd stopniowo go realizuje. Podnosił, że ustawa, którą przygotował rząd, i która niedawno weszła w życie przewiduje, że nakłady na opiekę zdrowotną będą stopniowo rosnąć do 6 proc. PKB w 2025 r. Radziwiłł podnosił też m.in. że rezydenci otrzymali podwyżki i gwarancję wzrostu wynagrodzeń m.in. na podstawie przepisów o wynagrodzeniach zawodów medycznych oraz odrębnego rozporządzenia.