- Abyśmy mieli poczucie, że kiedy tę pracę pewnego dnia zakończymy, pozostawimy po sobie dobry ślad w historii Polski - podkreślił Jurek. Kardynałowi marszałek Sejmu życzył, aby urząd prymasowski "był znakiem jedności między Polską, Rzymem i Kościołem katolickim". Z kolei marszałek Senatu życzył parlamentarzystom, aby na czas świąt Bożego Narodzenia zostawili za sobą "wszystkie nerwowe sprawy i złe fluidy, które nieraz ich ogarniają". Prymas Polski w swoich życzeniach nawiązał do występu Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk", który w czasie spotkania zaśpiewał polskie kolędy. - To jest przykład harmonii - wiele głosów, a jedna melodia. Sejm i Senat to są instytucje, które zakładają dysharmonię - koalicja i opozycja - mówił kard. Glemp. W świątecznym prezencie prymas podarował posłom i senatorom kalendarze ze zdjęciami powstającej na warszawskim Wilanowie Świątyni Opatrzności Bożej.