Przed godz. 20.30 obaj politycy opuścili miejsce spotkania. Szefowie PiS i Solidarnej Polski rozpoczęli rozmowy po godz. 19. Wcześniej w środę odbyło się spotkanie kierownictwa PiS, a także posiedzenie zarządu Solidarnej Polski. Rozmowy na Nowogrodzkiej Najważniejsi politycy PiS, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki i były marszałek Sejmu Marek Kuchciński dyskutowali w środę na ul. Nowogrodzkiej o przyszłości Zjednoczonej Prawicy. Przed godz. 16 politycy opuścili siedzibę partii. Po godz. 17 poinformowano, że z Nowogrodzkiej wyjechał premier Mateusz Morawiecki. Tematy spotkania - Na dzisiejszym spotkaniu kierownictwa PiS omawiano m.in. możliwe scenariusze polityczne, ale także sprawy wewnątrzpartyjne, jak choćby kwestie związane z organizacją kongresu partii - wskazała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska po zakończeniu spotkania. Pytana, co dalej ze Zjednoczoną Prawicą i czy podjęto już jakieś decyzje, odparła, że "piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski i wszystko zależy od ich decyzji". - Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na wszelkie scenariusze, zależy nam na współpracy, by móc realizować program, ale musi to być współpraca konstruktywna - zaznaczyła. Czerwińska, pytana o warunki, jakie szef PiS Jarosław Kaczyński postawił liderowi Solidarnej Polski Zbigniewowi Ziobrze, aby współpraca w ramach Zjednoczonej Prawicy mogła być kontynuowana i czy wśród nich znalazła się kwestia LGBT, Czerwińska odparła: - Postawione warunki powinny na razie pozostać tylko do wiedzy naszego koalicjanta. Jednak w sprawie, o którą pan pyta, stwierdzam z całą stanowczością, że ten temat nie pojawił się w żadnych rozmowach" (więcej TUTAJ). Media spekulowały, że jednym z warunków dalszej współpracy w ramach ZP jest odstąpienia Solidarnej Polski od ostrego kursu w sprawie wartości rodzinnych i obrony Polaków przed ideologią LGBT. Głos Terleckiego Wcześniej dziennikarze w Sejmie zapytali Terleckiego o medialne doniesienia, że osiągnięto porozumienie w obozie rządzącym i kryzys polityczny zostanie zażegnany. - O tym powiemy dopiero gdzieś ok. godz. 15-16 - powiedział Terlecki. Pytany, czy wszystko jest na dobrej drodze odparł: - Tak, najlepszej. Terlecki powiedział później, że jest optymistą bez względu na to, czy koalicja zostanie "odchudzona" o Solidarną Polskę. Dziennikarze zapytali, czy posłowie SP za bardzo "rozepchali się" w Zjednoczonej Prawicy. - Oni chcieli się za bardzo rozepchać, my im to uniemożliwiliśmy i teraz zobaczymy, czy oni zaakceptują nasze stanowisko - powiedział. Jak dodał, jeśli Solidarna Polska pozostanie w koalicji, jej posłowie "będą może trochę skromniejsi". - Przy rekonstrukcji rządy, przy zmianach, które nas czekają, ustalenie reguł gry z koalicjantami było konieczne - stwierdził. Poniedziałkowy komunikat W poniedziałek (21 września) doszło również do rozmów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z liderem SP, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Jak poinformowała rzeczniczka PiS, Jarosław Kaczyński przedstawił warunki dalszego trwania koalicji liderowi Solidarnej Polski. We wtorek (22 września) natomiast w siedzibie PiS doszło do spotkania prezesa PiS z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem. W spotkaniu brał udział również premier Mateusz Morawiecki.