Beata Szydło zaznaczyła, że polskie i duńskie firmy wspólnie realizują "strategiczną dla Polski" inwestycję Baltic Pipe. "Z satysfakcją odnotowuję, że jest zrozumienie dla realizacji tej inwestycji i że dzięki tej inwestycji bezpieczeństwo energetyczne Polski będzie dużo większe" - podkreśliła. Gazociąg Baltic Pipe ma połączyć systemy gazowe Danii i Polski. Dzięki temu połączeniu do Polski popłynąłby gaz m.in. ze złóż norweskich. "Polska jest 9. największym rynkiem eksportowym dla przedsiębiorstw duńskich. Mamy w Polsce ponad 500 spółek, które zatrudniają ponad 50 tys. osób. Jeśli chodzi o wartość inwestycji duńskich w Polsce to przekraczają one 12 mld zł" - mówił z kolei Rasmussen."Te dane robią wrażenie, ale nadal mamy pole do poprawy sytuacji. Pojawiają się możliwości dalszego pogłębienia naszej współpracy, to jedna z przyczyn, dla których odwiedzam Polskę" - powiedział szef duńskiego rządu.Innym tematem rozmów premierów Polski i Danii była polityka energetyczna. "Ustaliliśmy wspólną deklarację dotyczącą tego, jak nasze stosunki bilateralne mogą przyczynić się do budowania wspólnego rynku energii w UE" - powiedział Rasmussen.Beata Szydło powiedziała, że rozmowa dotyczyła także ewentualnych zmian, które mogą dotyczyć stanowiska KE ws. stałego mechanizmu relokacji uchodźców. "Stanowisko Polski jest zdecydowane, że nie będziemy wyrażali zgody na zmiany stanowiska w tym zakresie" - mówiła. Premier dodała, że spotkanie dotyczyło również kwestii bezpieczeństwa regionu. "Z niepokojem odnieśliśmy się do tych wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich dniach na Bałtyku z udziałem rosyjskich samolotów" - powiedziała. Premier Danii poinformował o ustalaniach, że Polska i Dania będą nadal blisko współpracować, jeśli chodzi o rozwiązanie konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą.