Najczęściej z polskich torowisk giną urządzenia sterowania ruchem, które bezpośrednio odpowiadają m.in. za bezpieczeństwo zdrowia i życia podróżnych oraz w czasie przejazdów składów z substancjami niebezpiecznymi dla środowiska. Mikrocząsteczki będą nakładane metodą natryskową. Jeden pojemnik zawiera ich aż 10 tys. Są one zawieszone w specjalnej substancji. Po pokryciu nimi wybranej powierzchni i po podświetleniu promieniami ultrafioletowymi, pokazuje się napis: Polskie Linie Kolejowe - Szczecin. W ten sposób kolejarze i właściciele skupu metali będą mogli łatwo zidentyfikować skradzioną rzecz. Zastosowanie podobnej metody w innych miastach Polski przyniosło już efekty. W Poznaniu, gdzie firma wodociągowa rozpoczęła akcję zabezpieczania mikrocząsteczkami wszystkich elementów metalowych typu: włazy, studzienki kanalizacyjne, proceder kradzieży zmniejszył się o 90 proc.