Jak przypomina gazeta, symbolem 50. rocznicy obchodów walk na poznańskich ulicach był wykonany na zlecenie władz miasta plakat z noworodkiem: płaczące dziecko na rączce zamiast identyfikatora ma zapiętą biało-czerwoną opaskę. Nad nim hasło: pierwszy krzyk. Zdjęcie przedstawia małego, urodzonego w tym roku, poznaniaka. Przynajmniej tak utrzymuje poznański Urząd Miasta. Jak się jednak okazało, już dwie kobiety rozpoznały na plakacie własne dziecko. Synek jednej z kobiet to rzeczywiście nowo narodzony poznaniak. Kłopot dotyczy drugiej z kobiet. To krakowianka, której dziecko urodziło się trzy lata temu. Władze Poznania są zdumione aferą - pisze "GW". Spokój zachowują natomiast przedstawiciele agencji reklamowej, która wykonywała plakat. Wkrótce zamierzają przedstawić zgodę matki na wykorzystanie zdjęcia i potwierdzenie, że dziecko jest małym poznaniakiem.