Senat w nocy z piątku na sobotę przyjął w sumie 60 poprawek do ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. W sobotę rano Sejm kilkanaście z nich przyjął, w tym tę wykreślającą z ustawy przepisy o tzw. bezkarności funkcjonariuszy publicznych i przedsiębiorców. Większość bezwzględna potrzebna do odrzucenia tej poprawki wynosiła 229 głosów. Tylu głosów jednak nie zebrano. Za odrzuceniem poprawki głosowało 228 posłów, przeciw 227, wstrzymała się jedna osoba. Głosowało 456 posłów, czterech nie wzięło udziału w głosowaniu. Jak głosowali posłowie? Opozycja odnotowuje na Twitterze zwycięstwo. Jak wynika z sejmowej rozpiski, za pozostawieniem w ustawie przepisu o tzw. bezkarności urzędniczej zagłosowało 224 posłów PiS, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk z Kukiz’15 i dwóch posłów niezrzeszonych, którzy zwykle wspierają PiS w głosowaniach (Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza). Przeciwko była natomiast cała opozycja i troje posłów z klubu PiS - Teresa Hałas, Anna Maria Siarkowska i Sławomir Zawiślak. Paweł Kukiz wstrzymał się od głosu. Co zakłada przepis, który krytykowała opozycja? Wykreślony z ustawy przepis o tzw. bezkarności urzędniczej depenalizowałby złamanie dyscypliny finansów publicznych i przekroczenie uprawnień, jeśli sprawca, w tym samorządowiec, popełniłby taki czyn, działając w celu m.in. ochrony życia lub zdrowia wielu osób, w czasie wojny przeciw Polsce albo działań zbrojnych lub okupacji na terytorium RP, państwa UE, NATO czy innego państwa graniczącego z Polską. W przypadku przedsiębiorców dotyczyłoby to niegospodarności w okresie wojny, ale również czasu obowiązywania w Polsce m.in. stanu wyjątkowego, stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy gwarantuje legalność pobytu obywatelom Ukrainy, a także ich małżonkom niemającym obywatelstwa ukraińskiego, którzy przybyli z Ukrainy do Polski od początku rosyjskiej inwazji. Większość przepisów ustawy nie dotyczy Ukraińców, którzy przebywali w Polsce legalnie przed wojną. Terminy ważności ich wiz i zezwoleń na pobyt, które upłynęłyby w czasie wojny, zostaną jednak na jej mocy wydłużone do końca roku.