Najnowocześniejszy z nich to ośrodek w Branicach na południu kraju. Placówka działa od jesieni zeszłego roku. Przez pierwsze miesiące przebywał tam tylko jeden człowiek. W tej chwili jest ich dwudziestu pięciu. W zakładzie może przebywać 75 osób. W Branicach przebywają wyłącznie mężczyźni. Ośrodek nastawiony jest na osoby, które dopuściły się poważnych przestępstw na przykład podpaleń, gwałtów czy zabójstw. Decyzję o umieszczeniu w takich ośrodkach podejmuje sąd. Nie trafiają tam ludzie skazani, lecz ludzie, którzy byli niepoczytalni w trakcie czynów ze względu na swoją chorobę psychiczną. Przebywający za kilkumetrowym murem mężczyźni nie są więźniami, są pacjentami. Nie da się określić, ile czasu pacjenci spędzą w zakładzie. W niektórych przypadkach, jeżeli stan zdrowia pacjentów nie poprawia się, a popełnili oni poważne przestępstwo, może się zdarzyć, że pozostaną oni w zakładzie do końca życia.