- Do wypadku doszło koło południa w miejscowości Kłobia koło Lubrańca. Maszyna spadła na pole. Na miejscu zginął trzydziestoparoletni pilot samolotu - poinformował Paweł Frątczak, rzecznik Komendy Głównej Straży Pożarnej. Rozbity samolot to prywatna maszyna produkcji czeskiej typu Zlin 526. W dwumiejscowej sportowej awionetce w chwili wypadku był tylko pilot. Samolot na co dzień stacjonował na pobliskim lotnisku aeroklubu w Kruszynie koło Włocławka. Wstępnie wykluczono, by przyczyną zdarzenia była pogoda - warunki w rejonie Włocławka były w czwartek przed południem bardzo dobre.