Przedstawiając dziennikarzom podczas dzisiejszej konferencji prasowej informację o sytuacji na rynku pracy wicepremier, minister pracy gospodarki i polityki społecznej podkreślił stały spadek liczby bezrobotnych. Według wyliczeń ministerstwa, w połowie września bez pracy pozostawało 2 mln 995 tys. osób, a poziom bezrobocia wyniósł 19 proc. Zdaniem Hausnera do końca tego miesiąca liczba bezrobotnych spadnie o dalszych 25 tys., a poziom bezrobocia wyniesie 18,9 proc. - W kolejnych miesiącach bieżącego roku sytuacja nie powinna się pogorszyć i stan z końca września powinien się utrzymać. Łączny spadek bezrobocia w tym roku o 200 tys. osób można uznać za bardzo umiarkowaną poprawę sytuacji - dodał minister. Wicepremier przedstawił też optymistyczną prognozę na najbliższe lata. Według niego, w przyszłym roku bezrobocie spadnie o pół miliona osób i wyniesie 17 proc. - Będzie to rok odczuwalnej poprawy - zapewnił. - W 2006 roku liczba osób bez pracy powinna spaść poniżej 2 mln. A standardy Unii Europejskiej Polska osiągnie w roku 2008. Gdyby tak się stało, będzie to wielkie zwycięstwo Polski - wyjaśnił. Powodzenie tego planu wicepremier Hausner uzależnia od kilku czynników - utrzymany musi być wzrost gospodarczy powyżej 5 proc. rocznie, zwiększone nakłady inwestycyjne (optymalnie 10 proc.). Ważna jest także promocja zatrudnienia. Zagrożeniem są przeszkody biurokratyczne, niestabilność polityczna, trudno dostępny kredyt i - jak to określił wicepremier Hausner - niejasna polityka monetarna prowadzona przez NBP i RPP. Więcej na ten temat w serwisie Praca