Jak wyjaśnił, za prawyborami opowiedział się zarząd Solidarnej Polski, który w sobotę obradował w Zamościu. - My, jako ludzie reprezentujący polską prawicę, centroprawicę powinniśmy pokazać, że możemy zgodnie dojść do wspólnego porozumienia. Taką drogą utartą w dojrzałych państwach demokratycznych są właśnie prawybory - powiedział Ziobro. Wyraził nadzieję, że w ten sposób wyborcy wyłonią najlepszego kandydata. Szef SP przekonywał, że prawybory "wzmacniają środowisko, które się do nich odwołuje". Inny polityk Solidarnej Polski <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-kurski,gsbi,2077" title="Jacek Kurski" target="_blank">Jacek Kurski</a> mówił, że prawybory godzą "pozytywną rywalizację z wymogiem koniecznej jedności prawicy". Apel Solidarnej Polski ma związek z ogłoszoną tydzień temu decyzją Jarosława Kaczyńskiego o starcie w wyborach prezydenckich. O ten urząd zamierza również ubiegać się <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a>.