Jak czytamy w projekcie, celem działania komisji byłaby "ocena obowiązywania rozwiązań prawnych obowiązującej ustawy konstytucyjnej z dnia 2 kwietnia 1997 r.", a także "przygotowanie, w oparciu o przegląd i analizę obecnych przepisów prawa oraz orzecznictwa w zakresie obowiązującej Konstytucji RP, tez dotyczących niezbędnych zmian w ustawie konstytucyjnej, celem należytego usprawnienia instytucji państwa"."W poprzedniej kadencji parlamentu powołano komisję nadzwyczajną, która procedowała nad zmianami w Konstytucji RP, dotyczącymi m.in. relacji między Prezydentem a Prezesem Rady Ministrów w zakresie polityki zagranicznej. Proces ten nie został doprowadzony do końca i prace te objęła zasada dyskontynuacji. Zdaniem wnioskodawców właściwym miejscem debaty o tak fundamentalnych sprawach ustrojowych jest nadzwyczajna komisja, składająca się z przedstawicieli wszystkich ugrupowań, zasiadających w Sejmie" - napisano w uzasadnieniu projektu. Rzecznik SP Patryk Jaki powiedział, że Solidarna Polska celowo wybrała dzień 25 maja - rocznicę przyjęcia w referendum konstytucji w 1997 r. - by zaprezentować projekt uchwały. Podkreślił, że zdaniem SP Polsce potrzebna jest "radykalna reforma państwa i zmiana obecnego systemu politycznego" - a to może stać się tylko za sprawą zmian w konstytucji. Poseł SP mówił, że chciałby, aby komisja wypracowała zmiany tak, aby doprowadzić do usprawnienia działania wielu aspektów funkcjonowania instytucji państwowych. Zaznaczył, że w sprawie powołania komisji prowadzi rozmowy z politykami z innych partii i - jak dodał - "znajduje w tej sprawie pozytywny odzew". Według niego to kto zasiadałby w komisji, nie było tematem rozmów. "To sprawy drugorzędne" - ocenił. Zdaniem Jakiego - gdyby udało się powołać komisję - to powinna ona zacząć od pracy nad zniesieniem immunitetu parlamentarnego oraz dyskusji nad finansowaniem partii politycznych, ponieważ w tej sprawie niemal wszystkie ugrupowania deklarowały chęć wprowadzenia zmian. Przypomniał, że SP - uznając, że zarówno władza wykonawcza, jak ustawodawcza i sądownicza nie działają w sposób prawidłowy - zaprezentowała swój projekt nowelizacji ustawy zasadniczej. Zakłada on wprowadzenie w Polsce systemu prezydenckiego, likwidację Senatu i zmniejszenie o połowę liczby posłów, a także zmianę ordynacji wyborczej poprzez wprowadzenie w połowie kraju jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. W projekcie noweli konstytucji autorstwa SP znalazły się także zapisy m.in. o szybkim sądzie dla urzędników i polityków pod nazwą Sąd Odpowiedzialności Państwowej, a także o nowym systemie finansowania partii politycznych oraz zniesieniu immunitetu dla parlamentarzystów. SP postuluje też wprowadzenie powszechnych wyborów prokuratora generalnego oraz marszałków województw i starostów, a także "znaczącego wzmocnienia roli referendów", tak by najważniejsze inicjatywy "były pod kontrolą społeczeństwa". Z kolei pozycja Trybunału Konstytucyjnego - zdaniem SP - jest zbyt mocna, należy zatem umożliwić Sejmowi odrzucenie postanowień TK.