Projekt nowelizacji ustawy Kodeks karny przewiduje, że z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia kary nie będą mogli korzystać sprawcy działający w warunkach tzw. recydywy specjalnej wielokrotnej (co najmniej dwukrotnie skazani na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania). - Sądy będą mogły nie więcej niż dwa razy zawieszać karę wobec przestępców, którzy notorycznie mają skłonność do popełniania przestępstw - powiedział Ziobro w piątek na konferencji prasowej w Sejmie. Zapowiedział również, że SP zgłosi jeszcze tego dnia do marszałek Sejmu projekt ustawy o postępowaniu wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze (w tym dla sędziów i prokuratorów). Zakłada on, że odpowiedzialność dyscyplinarna - w objętych jego zakresem zawodach prawniczych - powinna opierać się na zasadzie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych przez niezawisłe sądy; w pierwszej instancji - sąd wyodrębniony w ramach sądownictwa powszechnego, w drugiej instancji - Sąd Najwyższy. Jak tłumaczył Arkadiusz Mularczyk (SP), postępowania te miałyby być objęte przez sądownictwo powszechne, a także byłyby jawne dla opinii publicznej. - Nasza inicjatywa pozwoli wyeliminować sytuacje patologiczne, które zdarzają się w sądach i prokuraturach - przekonywał. Partia liczy ponadto, że rząd zmieni zdanie w sprawie złożonego przez to ugrupowanie projektu dotyczącego konfiskaty majątku przestępców. Jak mówił Ziobro, rząd zajął wobec takiego projektu negatywne stanowisko, ale Solidarna Polska liczy, że - w związku ze sprawą Amber Gold - zmieni zdanie.