Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk powołał się podczas konferencji prasowej w Sejmie m.in. na piątkowe publikacje "Gazety Wyborczej" - która napisała, że "złodziejstwo i korupcja na budowie polskich dróg przyjęły rozmiary, w które trudno uwierzyć" - oraz "Rzeczpospolitej" - która podała, powołując się na raport CBA, że "informatyzacja czy przydział środków z UE to obszary, w których może w 2013 r. dochodzić do wielkiego łapownictwa". - W dniu dzisiejszym widzimy, jaki jest efekt (...) odpuszczenia walki z korupcją i przestępczością. Tym efektem jest największa dotychczas w historii skala korupcji przy zamówieniach publicznych, największy wyciek środków publicznych do różnego rodzaju cwaniaków - oświadczył szef klubu SP. Zapowiedział, że Solidarna Polska jeszcze w piątek złoży w Sejmie wniosek o informację rządu na temat stanu realizacji projektów infrastrukturalnych, a także sposobu ich kontroli, nadzoru i zwalczania korupcji w związku z inwestycjami realizowanymi w naszym kraju. - W Polsce są najdroższe autostrady, stadiony, lotniska. Ale to jeszcze nic, że one są najdroższe. Największym problemem jest to, że inwestycje po kilku miesiącach, roku, dwóch latach nie nadają się do użytkowania - powiedział.