Ewa Sowińska zarzuca im pomówienie. Napisała o tym w liście do marszałka Sejmu. Pismo przekazała też premierowi Donaldowi Tuskowi i prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Sowińska uważa, że jej odwołanie z funkcji rzecznika byłoby złamaniem prawa i ma dwie ekspertyzy, które to potwierdzają. Odwołania rzeczniczki, która zasłynęła wieloma kontrowersyjnymi pomysłami, kategorycznie domagają się PO i SLD.