Według wyników sondażu pracowni Estymator do Sejmu dostała by się także Lewica z 9,7 proc. poparcia, Konfederacja z 7,1 proc., oraz PSL-Koalicja Polska z 5,4 proc. Poniżej progu pozostałoby ugrupowanie Kukiz'15 z 2,4 proc. PiS i Platforma ze stratą W stosunku do poprzedniego takiego sondażu PiS stracił 1 pkt, KO - 0,3 pkt., a Polska 2050 zyskała 1,6 pkt. proc. Lewica straciła 1,4 pkt., zyskały Konfederacja - 0,4 pkt. i PSL-Koalicja Polska - 0,2 pkt. proc. Przeliczając te wyniki na mandaty, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 211 miejsc w Sejmie, Koalicja Obywatelska – 102, Polska 2050 – 77, Lewica – 38, Konfederacja – 19, PSL-Koalicja Polska – 12, "Inni" – 1. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 57 proc. Badanie przeprowadzono w dniach 12-13 lutego 2021 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1022 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. Estymator w wynikach uwzględnił wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować. "To dobry kierunek" - Tydzień po ogłoszeniu politycznego planu utworzenia "Koalicji 276" kolejne badania potwierdzają, że to dobry kierunek. Współpraca na partnerskich zasadach to przyszłość całej opozycji - podkreślił w niedzielę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. W zeszły weekend Budka i wiceprzewodniczący partii Rafał Trzaskowski zaproponowali stworzenie "Koalicji 276", czyli platformy współpracy opozycji: KO, Polski 2050 Szymona Hołowni, Lewicy i PSL. W niedzielę lider PO napisał na Twitterze, że "tydzień po ogłoszeniu politycznego planu #Koalicja276 kolejne badania potwierdzają, że to dobry kierunek". "Współpraca na partnerskich zasadach to przyszłość całej opozycji" - podkreślił. W ten sposób skomentował wyniki sondażu Ipsos dla portalu oko.press z 10-12 lutego. Badanych zapytano, kogo poparliby w wyborach w dwóch wariantach. W pierwszym do wyboru mieli kandydatów z PiS, Polski 2050, KO, Lewicy, PSL i Konfederacji, a w drugim - PiS, koalicji opozycji i Konfederacji. W pierwszym wariancie największe poparcie zyskało PiS - 29 proc., a dalej Polska 2050 i KO - po 20 proc. Po 10 proc. zyskały Konfederacja i Lewica, a PSL - 4 proc. Formacje zachęcane przez PO do koalicji, jak zauważył portal, razem miałyby 54 proc. 6 proc. pytanych o poparcie wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć", a 1 proc. zadeklarowało, że zagłosowałoby na inną partię niż wymienione. W drugim wariancie ankietowani zapytani zostali, na jaką partię by zagłosowali, gdyby na listach występowała szersza koalicja opozycji. W tej opcji zyskała ona największe poparcie - 57 proc., czyli więcej niż w sumie przy osobnych listach. PiS, tak jak w pierwszym wariancie, dostał 29 proc., a Konfederacja 10 proc. O trzy punkty procentowe zmniejszył się odsetek niezdecydowanych, a 1 proc. znów głosowałby na inną partię. Według wyliczeń podanych przez portal w pierwszym wariancie PiS miałby w Sejmie 172 posłów, Polska 2050 - 107, KO - 96, Konfederacja - 43, a Lewica - 41. PSL nie przekroczyłoby 5-procentowego progu. W drugim wariancie koalicja miałaby w Sejmie 280 posłów, PiS 140, a Konfederacja 39, jednak to wyliczenie - jak zastrzegło oko.press - jest mniej precyzyjne. Portal napisał, że sondaż zrealizowany został metodą CATI na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1014 dorosłych Polaków. "Losowanie próby miało charakter warstwowo-proporcjonalny. Kontrolowano miejsce zamieszkania respondenta pod względem województwa i kategorii wielkości miejscowości" - podano.