Jak podała Sekcja Informacji i Komunikacji Przedstawicielstwa w komunikacie z badań, najwięcej respondentów - 71 proc. - wskazuje na korzyści związane ze swobodnym przekraczaniem granic innych państw UE. Natomiast najczęściej wymienianą (mówi o tym 59 proc. badanych) obawą, związaną z wejściem Polski do strefy Schengen, jest obawa przed zwiększeniem przemytu narkotyków i napływu niebezpiecznych towarów. Zaledwie 2 proc. ankietowanych uważa, że rozszerzenie strefy Schengen będzie dla nich raczej niekorzystne, a 39 proc. nie ma zdania na ten temat. Dwie trzecie respondentów (68 proc.) uważa, że dzięki otwarciu granic wewnętrznych UE, łatwiej będzie się przemieszczać po Europie. Ponad połowa (52 proc.) przewiduje, że znikną kolejki na granicach, a (47 proc.) - że Polskę odwiedzi w związku z tym więcej zagranicznych turystów . 44 proc. badanych oczekuje, że otwarcie granic ułatwi ściganie przestępców i skuteczniejsze zwalczanie przemytu, jednak najczęściej (59 proc. pytanych) obawiają się wzrostu przemytu narkotyków i napływu niebezpiecznych towarów. Ponad połowa respondentów (51 proc.) wymienia w tym kontekście wzrost zagrożenia terroryzmem, a nieco mniej (47 proc.) wskazuje na zwiększony napływ imigrantów, którzy zamierzają przez terytorium Polski przedostać się do państw Europy zachodniej. 28 proc. badanych obawia się, że przystąpienie Polski do strefy Schengen utrudni przyjazdy obywateli Ukrainy, Białorusi i Rosji do naszego kraju, a 12 proc. nie ma żadnych obaw związanych ze swobodą przekraczania granic w ramach strefy. Sondaż przeprowadzono telefonicznie w dniach 13-17 grudnia na reprezentatywnej grupie Polaków w wieku powyżej 18 lat.