W ciągu tygodnia - od poprzedniego badania - PO straciła 3 pkt proc., PiS niezmiennie przyciąga co czwartego wyborcę. Aż 22 proc. wyborców jest niezdecydowanych. Można założyć, że skoro Platforma traci, a inne partie nie rosną, to wśród wahających się jest wielu rozczarowanych zwolenników partii Donalda Tuska. Kryzys ziobrystów, którzy w ciągu tygodnia spadli z 4 do 1 proc., rzeczywiście jest zauważalny. I nie da się go wytłumaczyć wyłącznie nieudanym występem Zbigniewa Ziobry na sobotnim marszu w Warszawie w obronie Telewizji Trwam, gdy niezbornie i drżącym głosem odpowiadał na apel Jarosława Kaczyńskiego o jedność prawicy. Lewica wciąż bez formy. SLD zrównał się z Ruchem Palikota (po 9 proc.), ale obie partie od pół roku drepczą w miejscu, balansując w okolicach 10-proc. poparcia. Do Sejmu wszedłby jeszcze PSL (5 proc., wzrost o 2 pkt). Pod progiem wyborczym są poza ziobrystami Nowa Prawica (2 proc.) oraz PJN (0 proc.). Sondaż TNS OBOP dla ''Gazety'' został przeprowadzony 19-22 kwietnia na próbie reprezentatywnej 948 osób. Więcej na ten temat - w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".