Według sondażu IBRiS dla Radia ZET, 27,2 proc. ankietowanych uważa, że przesuwanie terminu wyborów samorządowych to ani dobry ani zły pomysł. "Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do wydłużenia obecnej kadencji samorządów do 2024 r. Dzięki temu wybory samorządowe nie odbywałyby się w tym samym roku, co wybory parlamentarne" - przypomniano. Sondaż. Zmiana terminu wyborów samorządowych Z sondażu wynika, że 23,4 proc. ankietowanych uważa, że zmiana terminu wyborów samorządowych to zdecydowanie zły pomysł, a 21,4 proc. pytanych twierdzi, że raczej zły. Zdecydowanie dobre zdanie na temat wydłużenia kadencji obecnych prezydentów miast, burmistrzów i wójtów ma 1,6 proc. Polaków, a 9,4 proc. udzieliło odpowiedzi, że to raczej dobre rozwiązanie. 17 proc. ankietowanych stwierdziło z kolei, że nie wie lub trudno powiedzieć coś na ten temat. Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono w dniach 17-18 czerwca metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1100 osób. ZOBACZ: Krzysztof Sobolewski potwierdza. Trwają prace nad przesunięciem wyborów samorządowych Wybory parlamentarne i samorządowe powinny odbyć się jesienią 2023 roku. Jak wynika z zapowiedzi rządzących, trwają prace nad projektem, który miałby przesunąć termin jednych z nich. Zgodnie z nowym terminem, wybory samorządowe miałyby odbyć się wiosną 2024 roku.