W najnowszym sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM respondenci zostali zapytani, czego spodziewają się po wizycie Joe Bidena w naszym kraju. Można było wskazać kilka odpowiedzi. Najwięcej ankietowanych - 53,1 proc. - spodziewa się słów wsparcia. Nieco mniej - 50,4 proc. - przekazania Ukrainie kolejnego uzbrojenia. 42,8 proc. wskazało odpowiedź "przysłania dodatkowych żołnierzy do Polski". 38 proc. spodziewa się przekazania Polsce kolejnego uzbrojenia, a 21,3 proc. ogłoszenia szybkiej budowy kilku baz USA w Polsce. Sondaż: Kilka proc. Polaków spodziewa się wysłania do Ukrainy żołnierzy NATO Znacznie mniej badanych - 7,4 proc. - wybrało odpowiedź "zapowiedź wysłania do Ukrainy amerykańskich żołnierzy". Bardzo podobna liczba respondentów - 7 proc. - spodziewa się natomiast zapowiedzi wysłania do Ukrainy żołnierzy NATO. Zaledwie 3,1 proc. badanych wskazało odpowiedź dotyczącą przekazania Polsce broni jądrowej. 18,3 proc. pytanych nie spodziewa się niczego. 4,8 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. Respondenci byli też pytani, czy pozycja międzynarodowa Polski umocniła się od czasu wybuchu wojny. Ponad 62 proc. jest zdania, że tak - w tym 28,5 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak". Przeciwnego zdania jest ponad 31 proc. badanych. Zdania w tej sprawie nie ma niespełna 6 proc. ankietowanych. Sondaż został przeprowadzony w dniach 17-19 lutego na próbie 1000 osób. CZYTAJ TEŻ: Syn Joe Bidena zalicza wpadkę za wpadką Sondaż: Wizyta Joe Bidena może umocnić pozycję Polski Drugi sondaż na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadził IBRiS. "O tym, że wizyta amerykańskiego prezydenta w Polsce umocni naszą pozycję jako lidera pomocy wojskowej i humanitarnej dla Ukrainy przekonanych jest 47,1 proc. badanych. Myślą tak głównie zwolennicy Zjednoczonej Prawicy (67 proc. wskazań), czytelnicy tygodników, którzy czerpią informacje z kanału TVP Info (po 72 proc.). Aż 36,6 proc. pytanych uważa, że wizyta ta będzie miała wymiar czysto kurtuazyjny, będzie znakiem solidarności z Ukrainą". Czytamy, że "tak twierdzą głównie wyborcy opozycji (57 proc. wskazań), ludzie młodzi (47 proc.), mieszkańcy wsi (48 proc.) i średniej wielkości miast (51 proc.). To osoby z wykształceniem co najmniej średnim lub wyższym (po 40 proc.), którzy wiedzę o świecie czerpią z dzienników prasowych (64 proc.), tygodników (57 proc.) lub kanału TVN 24 oraz "Faktów" TVN (po 49 proc.)". Sondaż: Polacy mają nadzieję na większą liczbę żołnierzy USA w kraju Według sondażu, "niemal co trzeci pytany (35,5 proc.) zakłada, że efektem wizyty będzie zwiększenie liczby żołnierzy sojuszniczych w Polsce". Nadzieję na zwiększenie obecności sojuszniczej mają niemal po równo wyborcy obozu władzy (43 proc.), jak i opozycji (37 proc.). "To przeważnie czytelnicy dzienników prasowych (50 proc.) oraz słuchacze radia (45 proc.). W ocenie 29,5 proc. wizyta Bidena będzie tylko demonstracją polityczną skierowaną przeciwko Putinowi. Taką myśl prezentują głównie stronnicy opozycji (47 proc.). Tylko 16,3 proc. pytanych uważa, że nie będzie ona miała znaczenia dla naszego bezpieczeństwa. Zaledwie 13,9 proc. wskazuje, że warszawski szczyt da impuls do pokojowego zakończenia wojny w Ukrainie. Takie opinie prezentują przeważnie wyborcy Zjednoczonej Prawicy (30 proc.), osoby po siedemdziesiątce (30 proc.), osoby o niskich zarobkach, czyli do 2 tys. zł brutto (45 proc.), czytelnicy dzienników (32 proc.) lub tygodników (27 proc.). Zaledwie 9,1 proc. respondentów nie wie, jak ocenić tę wizytę" - wynika z sondażu. Badanie CATI przeprowadzono w dniach 18 i 19 lutego 2023 r., na 1100 osobowej grupie respondentów