Jak mówi Piotr Zimolzak z SW Research, cytowany przez "Rzeczpospolitą", częściej negatywną ocenę wypowiedzi Andrzeja Dudy wystawiają mężczyźni (44 proc.), osoby powyżej 59 lat (dokładnie połowa ankietowanych) oraz badani o wykształceniu wyższym (45 proc.). "Tego zdania są też częściej osoby o dochodzie powyżej 5000 zł netto (56 proc.) oraz badani z miast od 100 do 100 tys. mieszkańców (46 proc.)". Przypomnijmy, że w środę odbyło się spotkanie prezydenta z szefami klubów i kół sejmowych w sprawie praworządności i tzw. ustawy represyjnej, zgodnie z którą sędziowie podważający prawo do orzekania przez innych sędziów, wskazanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa, mogliby być karani. Ustawa została przyjęta przez Sejm, choć wcześniej odrzucił ją Senat. Prezydent Duda wiele razy wskazywał, że jest zwolennikiem nowych przepisów.