Z sondażu Kantar Public wynika, że sierpniu wśród Polaków, którzy zadeklarowali gotowość wzięcia udziału w wyborach do Sejmu, największe poparcie uzyskało ponownie Prawo i Sprawiedliwość razem z Solidarną Polską, Porozumieniem i Republikanami, osiągając wynik 35 proc. Drugie miejsce należy do Koalicji Obywatelskiej, posiadającej ponad jedną piątą głosów (22 proc.). Gdyby wybory odbywały się w sierpniu, kolejną pozycję zająłby Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem 9 proc. wyborców.Poza czołową trójką uplasowała się Lewica z poparciem 7 proc. oraz Konfederacja, na którą głosowałoby 6 proc. badanych. Ludowcy i Kukiz poza Sejmem Z badania wynika, ze progu wyborczego nie przekroczyły PSL-Koalicja Polska (4 proc.) oraz Kukiz’15 (2 proc.).Spośród osób, które zapowiedziały zamiar głosowania, 15 proc. nie potrafiło zdecydować, na kogo oddałoby głos.W porównaniu do lipca odnotowano wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości (o 5 punktów procentowych), Lewicy (o 2 punkty procentowe) oraz Konfederacji (o 1 punkt procentowy).Sondaż Kantar. PiS oraz KO z takim samym wynikiem. Kukiz poza parlamentemSpadło poparcie dla Koalicji Obywatelskiej (o 1 punkt procentowy) oraz Ruchu Polska 2050 (o 6 punktów procentowych). Malejące poparcie odnotowała Lewica (o 2 punkty procentowe) oraz Konfederacja (o 1 punkt procentowy). Nie zmieniło się poparcie dla Koalicji Polskiej i Kukiz’15. Maliszewski: ponad 40 proc. zdecydowanych jest za PiS Norbert Maliszewski, podsekretarz stanu w KPRM, szef Centrum Analiz Strategicznych i prof. Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego wyliczył, że wśród zdecydowanych wyborców PiS wygrywa z wynikiem 41 procent, Koalicja Obywatelska ma 26 proc. poparcia, a na 11 proc. może liczyć Polska 2050 Szymona Hołowni. Z kolei 9 proc. uzyskała Lewica, 7 proc. - Konfederacja, a PSL uzyskało w tej grupie 5 proc. poparcia. Frekwencja na poziomie 69 proc. Z badania wynika, że w lipcu udział w wyborach do Sejmu po epidemii koronawirusa zadeklarowało 69 proc. Polaków. 31 proc. jest zdecydowanych do wzięcia udziału w głosowaniu (spadek o 1 punkt procentowy), a 38 proc. "raczej planuje" wziąć w nim udział (wzrost o 5 punktów procentowych). Nie będzie głosować jedna piąta badanych - 12 proc. zapowiada, że "raczej nie pójdzie głosować" (wzrost o 1 pkt proc.), 8 proc. zdecydowanie nie weźmie udziału w wyborach (spadek o 2 pkt proc.), a 11 proc. nie zagłosuje, bo nie wie, kogo wybrać. Sondaż zaufania: Prezydent Andrzej Duda przed premierem Mateuszem MorawieckimPracownia Kantar Public podkreśliła, że badanie zostało przeprowadzone przed przegłosowaniem w Sejmie tzw. ustawy "lex TVN" oraz odwołaniem Jarosława Gowina. "Wszystkie te wydarzenia miały miejsce już pod koniec realizacji naszego badania, przez co nie mieliśmyszansy uchwycić tej dynamiki, przez co, już w trakcie realizacji, wyniki zdążyły sięzdezaktualizować (np. lista partii przewidywała uczestnictwo Porozumienia w ZjednoczonejPrawicy). Zatem nie rekomendujemy rozpatrywania tego badania jako pojedynczego wyniku, a jakoczęść trendu. Już w przyszłym miesiącu dowiemy się jak dużą wagę odegrały te wydarzenia i czymają one długotrwały wpływ na opinię społeczną" - zaznacza w komentarzu do badania Anna Trząsalska z pracowni Kantar Public.Sondaż Kantar został przeprowadzony w terminie 6-11 sierpnia techniką wywiadów bezpośrednich wspieranych komputerowo, na próbie reprezentatywnej 981 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat deklarujących "zdecydowanie" lub "raczej" zamiar uczestniczenia w wyborach.