Na spotkaniu z mieszkańcami Ełku <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> mówił o przyczynach niskiej dzietności w Polsce. Polityk zaznaczył, że nie jest zwolennikiem "bardzo wczesnego macierzyństwa", bo "kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką". - Ale jak do 25. roku życia daje w szyję to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - ocenił. Alkoholizm wśród kobiet i mężczyzn W czasie tego samego wystąpienia Kaczyński stwierdził też, że "mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przez 20 lat. Przeciętnie, bo to oczywiście jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych. A kobieta tylko dwa". Interia poprosiła o komentarz w tej sprawie eksperta. - Nie ma żadnych reguł dotyczących szybkości uzależnienia się. To bardzo indywidualna predyspozycja, zależna od dużo większej liczby czynników niż tylko płeć - podkreślił prof. Andrzej Fal, lekarz, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego. Czytaj więcej: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-do-alkoholizmu-nie-trzeba-20-lat-jaroslaw-kaczynski-sie-myli,nId,6395547" target="_blank">Do alkoholizmu nie trzeba 20 lat. Jarosław Kaczyński się myli</a> Kaczyński o "dawaniu w szyję". Co myślą Polacy? Słowa o "dawaniu w szyję" wywołały tak ogromną lawinę komentarzy, że wytłumaczyć się z nich postanowił sam autor. - Powiedziałem tylko o tym, o czym dowiedziałem się z pewnego źródła, że w tej chwili kobiety, dziewczęta do 25. roku życia piją tyle samo, co ich rówieśnicy mężczyźni. Mężczyźni są nieporównanie bardziej odporni na alkohol - tłumaczył 7 listopada Kaczyński. Dodał jednak, że nie jest to zachęta dla młodych mężczyzn, by pili. 12 listopada mija tydzień od słynnej już wypowiedzi, a portal rp.pl publikuje sondaż, w którym pyta: "Czy Pani/Pana zdaniem Jarosław Kaczyński, mówiąc o kobietach, które nie zachodzą w ciążę, ponieważ nadużywają alkoholu, obraził kobiety?". Zdecydowana większość - 72 proc. badanych - odpowiada na "tak". Zdaniem 12 proc. "nie", 5,8 proc. "nie ma zdania", a 10,2 proc. "nie słyszało tej wypowiedzi". Zobacz także:<a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-ginekolog-polki-nie-chca-rodzic-dzieci-w-polsce-boja-sie,nId,6395741" target="_blank"> Ginekolog: Polki nie chcą rodzić dzieci w Polsce. "Boją się"</a>