- Wzrost poparcia dla tych partii, jeśli potwierdzą ten wynik kolejne badania, oznacza, że powracamy do gorącego sporu pomiędzy tymi partiami - ocenia Norbert Maliszewski, ekspert ds marketingu polit, UW. - Ci zaś, którzy sadzili, iż po awansie Donalda Tuska skruszeje zabetonowana scena polityczna, nie mieli racji. Poparcie dla trzeciej z kolei partii - SLD to 11 proc. i nie zmieniło się istotnie statystycznie (więcej o jeden punkt procentowy). Podobnie jak dla PSL 6 proc. (mniej o jeden punkt procentowy). Prezentacja nowego rządu przez Ewę Kopacz została negatywnie oceniona przez większość komentatorów, a wypowiedź na temat kryzysu na Ukrainie nazwano wpadką. Ten sondaż pośrednio wskazuje, że przeciętny wyborca nie podziela tak krytycznych opinii na jej temat - a poparcie dla partii rządzącej wręcz rośnie- komentuje dr Norbert Maliszewski. Kredyt zaufania dla Kopacz - Być może, tak jak niegdyś w przypadku prezydenta Komorowskiego, "ludzkie" błędy nie rażą, emocjonalne wypowiedzi mogą się podobać niektórym, przeciętnym Kowalskim. W czasie wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej razem z zespołem realizowaliśmy badania wizerunkowe przyszłej premier i nowego szefa. Zaobserwowaliśmy znaczący wzrost pozytywnych ocen dla byłego premiera i nazwaliśmy go "efektem Tuska", co przyjęło się w mediach. Zaobserwowaliśmy jednak drugi efekt - otóż ten sukces żyrował kredyt zaufania dla nowej premier wśród byłych wyborców PO, którzy pozostawali w poczekalni osób niezdecydowanych. Dzięki "efektowi Tuska" PO doścignęła PiS, ale dzięki kredytowi zaufania dla premier Kopacz w kolejnym tygodniu partia rządząca idzie łeb w łeb z PiS. Sprawdzaniem dla tego kredytu zaufania zaś będzie rozwiązywanie problemów społeczno-gospodarczych, takich jak na przykład protesty górników - tłumaczy dr Norbert Maliszewski. Cios dla Twojego Ruchu Z najnowszego sondażu wynika, że poza parlamentem znalazłby się Twój Ruch Janusza Palikota, na który chce głosować 1 proc. wyborców. - Głosy w PO, aby powrócić od haseł współczesnego liberalizmu mogą być odczytane jako próba przejęcia wyborców Twojego Ruchu. Partia, która miała trzeci rezultat w wyborach w 2011 roku (10 proc.), ma poparcie na poziomie 1 proc. i po fiasku rozmów z SLD na temat koalicji nic nie zapowiada, aby to się zmieniło. Szykuje się kolejny cios dla tej partii - pogrom w wyborach samorządach, po których Twój Ruch może się nie podnieść - dodaje ekspert- Norbert Maliszewski. - Mała aktywność Janusza Korwin-Mikkego w mediach obecnie, poprzedzona wcześniejszymi kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat Putina, powodują, że przestał on pełnić rolę katalizatora niezadowolenia dla młodych osób i notowania Nowej Prawicy pozostają bez zmian - podsumowuje dr Maliszewski ekspert ds marketingu polit, UW.