Badanie zostało wykonane na zlecenie "Polityki". "Polska polityka buzuje. Widać transfery, podskórne ruchy i prądy, słychać przepływy elektoratów. Coś się zmienia. Pytanie - co, czy naprawdę i na ile trwale? Kto idzie w górę, kto traci? Postanowiliśmy sprawdzić w specjalnym sondażu, jak wygląda polityczna Wiosna’21" - pisze tygodnik. Na pytanie: "Na który komitet wyborczy oddałaby/łby Pani/Pan głos" - 28 proc. respondentów wskazało Prawo i Sprawiedliwość; 25 proc. Polskę 2050 Szymona Hołowni, a 17 proc. Koalicję Obywatelską. Na Lewicę zagłosowałoby - 10 proc. badanych, a na Konfederację - 8 proc. PSL-Koalicja Polska uzyskała 2 proc. poparcia. Odpowiedzi "nie wiem" udzieliło 8 proc. wyborców, a 2 proc. odpowiedziało, że wybrałoby "inny" komitet wyborczy. Kto ma więcej racji - obóz władzy czy opozycja? Respondenci pytani o to, "czy w trwającym od lat w Polsce konflikcie politycznym przyznają więcej racji" wybierali: obozowi władzy PiS (26 proc.); "trudno powiedzieć" (35 proc.), opozycji (39 proc.). Badani zostali także m.in. zapytani o to, na kogo oddaliby głos, gdyby teraz odbywała się I tura wyborów prezydenckich. Gdyby głosowanie odbyło się w tym samym składzie kandydatów, to w pierwszej turze ponownie wygrałby prezydent Andrzej Duda - 25 proc., drugi byłby Rafał Trzaskowski - 20 proc., trzeci Szymon Hołownia - 15 proc., następnie Krzysztof Bosak - 5 proc., potem z 4-proc. poparciem Robert Biedroń, zaś Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskałby - 2 proc. głosów. Z kolei przy pytaniu o drugą turę wyborów więcej osób wskazało na Rafała Trzaskowskiego - 37 proc., przy 32 proc. na prezydenta Dudę. Osób, które zadeklarowały "brak udziału" i wybrały odpowiedź "trudno powiedzieć" jest jednak łącznie aż 31 proc. Badanie pracowni Kantar dla "Polityki" zrealizowano 19 marca metodą wywiadów telefonicznych CATI na reprezentatywnej 1000-osobowej próbie dorosłych Polaków.