Badanie pokazuje, że premier Mateusz Morawiecki ma więcej zwolenników niż przeciwników. 45 proc. respondentów pozytywnie ocenia jego pacę, 34 proc. - negatywnie - podaje "Rzeczpospolita". Ankietowanych zapytano także, czy dany minister powinien zostać na swoim stanowisku. Najwięcej głosów za pozostaniem dostał minister zdrowia Łukasz Szumowski - 52 proc. 31 proc. badanych uważa, że powinien on pożegnać się z teką, a 17 proc. nie ma zdania. Z sondażu wynika także, że badani nie chcą zmieniać premiera. Mateusz Morawiecki otrzymał 50 proc. głosów za pozostaniem na stanowisku wobec 29 proc. opowiadających się za jego odejściem. Z wyniku może cieszyć się także Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej - 45 proc. głosów za "zostaje" wobec 30 proc. na "do zmiany" i 24 proc. "trudno powiedzieć". Pozostawienia teki resortu rozwoju Jadwidze Emilewicz chce 44 proc. badanych (wobec 22 proc. głosów na "do zmiany" i 35 proc. "trudno powiedzieć"). Zbigniew Ziobro zdaniem 41 proc. respondentów powinien wciąż szefować w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jednak niewielu mniej uważa, że powinien odejść - 39 proc. badanych. Z kolei 20 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". Wysokie poparcie uzyskał też szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski - 43 proc. ankietowanych wskazało, że powinien on zostać na stanowisku (22 proc. wybrało odpowiedź "do zmiany", 35 proc. - "trudno powiedzieć"). Kto do zmiany? Z kolei najwięcej głosów za odejściem z rządu uzyskał Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. 41 proc. badanych wskazało, że powinien pożegnać się on z teką ministra. Jednocześnie 38 proc. uważa, że powinien zostać, 21 proc. nie ma zdania. 37 proc. badanych w zrekonstruowanym rządzie nie widzi miejsca także dla Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA, koordynatora służb specjalnych. 32 proc. respondentów uważa, że powinien on zostać na stanowisku. Badanie IBRiS dla "Rz" przeprowadzono metodą CATI 6 sierpnia 2020 na próbie 1100 respondentów.