Na pytanie: Czy Pan/Pani uważa, że Polska powinna przywrócić zasadnicza służbę wojskową/obowiązkową służbę wojskową? 43,8 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco. Przeciwnego zdania było 52,5 proc. - wynika z sondażu IBRiS na zlecenie Radia Zet. Co ciekawe, widać wyraźną różnicę w podejściu do tego tematu u kobiet i mężczyzn. Jak wynika z badania, 49 proc. badanych kobiet jest za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej, podczas gdy tylko 39 proc. mężczyzn popiera takie rozwiązanie. Przecząco na pytanie o przywrócenie obowiązek służby w wojsku odpowiedziało 47 proc. kobiet i 58 proc. mężczyzn. Obowiązkowo do wojska? "Łączę to z potrzebą poczucia bezpieczeństwa" - To bardzo interesujące wyniki. Łączę to z potrzebą poczucia bezpieczeństwa - komentuje w rozmowie z Interią prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Obowiązkowa służba wojskowa to większa armia, większa armia to większe poczucie bezpieczeństwa. I więcej kobiet wyraża tę potrzebę, zapewne dlatego, że mają poczucie, że to nie one będą wezwane na służbę. Mężczyźni, których takich obowiązek bezpośrednio by dotknął, nie wskazują tak ochoczo na powrót do tej praktyki - mówi. Jak zaznacza, bez dodatkowych danych trudno wskazać inne uzasadnienie. - To jedna z wad prostych badań sondażowych, dlatego proszę pamiętać, że prawdziwa socjologia bada znacznie głębiej, pyta dokładniej, żeby można było mieć pewność, co ludzie mają na myśli - wskazuje.Czytaj też w serwisie INTERIA BIZNES: Putin: będziemy dostarczać gaz. Miedwiediew: Zapłacicie za niego drogo Wyniki sondażu a groźba wojny Rosji z Ukrainą Badanie przeprowadzono metodą CATI na próbie 1100 respondentów w dniach 18-19 lutego 2022. Czy sytuacja w Ukrainie miała wpływ na udzielane odpowiedzi? - Wydaje mi się, że badanie było przeprowadzone za wcześnie, by można był wskazywać na taką zależność. Jeśli sondaż byłby przeprowadzony dziś albo za kilka dni, myślę, że wpływ bieżących wydarzeń byłby większy. Zawsze pewne zjawiska, które wpływają na postawy ludzi, w badaniach uwidaczniają się z opóźnieniem - wskazuje prof. Krzemiński. Tymczasem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał, że rząd przyjął projekt ustawy o obronie ojczyzny. Zakłada ona m.in. szybszy wzrost nakładów obronnych w odniesieniu do PKB, nowe źródła ich finansowania, możliwość nabywania sprzętu przez wojsko w drodze leasingu. W ustawie zawarto także zapisy o dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. Więcej TUTAJ. Czytaj też w Tygodniku Interii: Z prędkością światła, na wysokości lamperii. Tak niszczą człowieka