Obie partie mają niższe poparcie niż przed tygodniem. W porównaniu z badaniem z 5 września Platforma straciła 3 punkty procentowe, zaś Prawo i Sprawiedliwość - jeden punkt procentowy. SLD i PSL w Sejmie Poparcie dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej niezmiennie wynosi 10 proc. W parlamencie znalazłoby się również Polskie Stronnictwo Ludowe, którego poparcie wzrosło o 3 punkty procentowe - z 4 do 7 proc. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego. Na Ruch Palikota gotowych zagłosować jest 4 proc. respondentów (1 pkt proc. w górę). Kongres Nowej Prawicy mógłby liczyć na 3-procentowe poparcie (1 pkt proc. w dół), a Polska Jest Najważniejsza na 2 procent (1 pkt proc. w górę). Pozostałe partie otrzymałyby po 1 proc. głosów. Szacowana frekwencja wyniosłaby 47 proc. Badanie przeprowadzono telefonicznie na reprezentatywnej grupie tysiąca dorosłych Polaków. Badanie wykonano 10 września po południu i rano następnego dnia, a więc już po konwencjach SLD i PO. Homo Homini: PO i PiS prawie równo W sobotę Instytut Badania Opinii Homo Homini zapytał o preferencje wyborcze reprezentatywną grupę tysiąca stu osób. Okazało się, że 31 proc. respondentów chce głosować na PO. Na PiS niewiele mniej - 29 proc. W ocenie prezesa Instytutu, to istotna zmiana w krótkim czasie, bo od 19 sierpnia. Marcin Duma zwrócił uwagę, że Platforma Obywatelska traci ponad 3 proc., Prawo i Sprawiedliwość zyskuje 4 proc. i w efekcie różnica między nimi maleje do zaledwie 2 punktów procentowych. Według sondażu dla Polskiego Radia, na SLD chce głosować 13,8 proc. respondentów, na PSL 6,5 proc., a na Ruch Poparcia Palikota nieco ponad 4 proc.