Nad ranem z uszkodzonego podczas transportu pojemnika wyciekło 500 litrów kwasu Na miejscu wciąż pracują strażacy z grupy chemicznej - powiedział w rozmowie z RMF FM Karol Krocia ze straży pożarnej w mazowieckim Pruszkowie. W momencie wycieku w hali pracowało 20 osób.Kwas mrówkowy to ostra, drażniąca ciecz. Ze względu na swoje właściwości grzybobójcze często wykorzystywany jako składnik preparatów grzybobójczych i zakwaszających.