W rozmowie z PAP Śniadek przypomniał, że prałat Jankowski był kapłanem, który jako pierwszy odprawił na terenie Stoczni Gdańskiej mszę św. dla strajkujących robotników. - Był jednym z przewodników kościelnych, który przeprowadził Solidarność przez okres stanu wojennego - wspominał. - Niedawno spotkaliśmy się z księdzem prałatem podczas mszy św. beatyfikacyjnej ks. Jerzego Popiełuszki (...) Cieszyliśmy się z tego - z jego aktywności, obecności, poprawy stanu zdrowia. Ale jak się okazało, była to chwilowa poprawa, przed kryzysem - mówił Śniadek. W jego opinii jubileusz 30-lecia "Solidarności" obfituje w tragiczne zdarzenia. - Jednym z nich była katastrofa smoleńska, (...) teraz odszedł od nas wielki człowiek, wielki kapłan, postać Solidarności. (...) Ks. Jankowskiemu nie tylko Solidarność, ale i cała Polska zawdzięcza wolność - ocenił Śniadek.