W 2005 r. sprawcy zostali skazani na kary od 5 do 25 lat więzienia. O wtorkowej decyzji Sądu Najwyższego poinformowano PAP w środę w zielonogórskiej Prokuraturze Okręgowej. Do zbrodni doszło w 1991 roku. Sprawcy działali z motywów rabunkowych. Była to jedna z najgłośniejszych wówczas spraw kryminalnych w zachodniej Polsce. Prokuratura oskarżyła o zabójstwo rodziny Waldemara Huczki sześć osób. Czterej spośród oskarżonych zostali skazani za potrójne zabójstwo. Jacek D., Szymon G. zostali skazani na 25 lat pozbawienia wolności. Aleksander G. i Zbigniew W. na 15 lat. Na 5 i 6 lat pozbawienia wolności za współudział w zabójstwie skazani zostali też Sandryno L. i Hieronim D. Szef nowosolskich Romów, Waldemar Huczko, jego syn i narzeczona zostali zamordowani we własnym domu. Wcześniej oprawcy torturowali swoje ofiary. Z domu bandyci zabrali wiele kosztowności. Wśród zrabowanych rzeczy miało się znajdować m.in. należące niegdyś do cara Mikołaja II tzw. jajo Faberge, niezwykle precyzyjne, filigranowe dzieło sztuki złotniczej nazwane tak od nazwiska złotnika Petera Karla Faberge. Głównych oskarżonych - Jacka D. ps. "Dombas" i Szymona G. ps. "Cygan" zatrzymano rok po zabójstwie. Niestety, śledczym brakowało wtedy wystarczających dowodów, by sąd mógł skazać zatrzymanych. Sprawa ciągnęła się kilka lat, do czasu przeprowadzenia badań DNA, które potwierdziły obecność oskarżonych w domu ofiary, a także ich udział w zbrodni.