Aktualny stan powietrza w poszczególnych miejscowościach w Polsce możesz sprawdzić TUTAJ Bieżące dane pomiarowe Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska można zobaczyć TUTAJ Smog dusi dziś przede wszystkim mieszkańców Śląska i Małopolski. W pozostałych województwach stan powietrza Główny Inspektorat Ochrony Środowiska określa jako umiarkowany lub dobry. Najgorzej sytuacja przedstawia się w Wodzisławiu Śląskim, gdzie stężenie PM 10 wynosi 141,4 mikrogramów na metr sześcienny. Nieco lepiej jest w Katowicach, Ustroniu, Kędzierzynie-Koźlu, Żywcu, Cieszynie, Gliwicach, Nowym Targu czy Nowym Sączu, gdzie GIOŚ określa stan powietrza jako "dostateczny". Oznacza to jednak, że normy wciąż są przekroczone, choć sytuacja poprawiła się od zeszłego tygodnia. Jedynie w kilku polskich miejscowościach mieszkańcy mogą oddychać "pełną piersią". Bardzo dobry stan powietrza występuje dziś m.in. w Szczecinie, Gdańsku, Solcu-Zdroju, Gdańsku, Zgorzelcu, Puławach i Oławie. Dopuszczalny poziom zanieczyszczonych pyłów w Polsce Dopuszczalny poziom pyłu PM10 w powietrzu to 50 mikrogramów na metr sześcienny w ujęciu dobowym. Indeks jakości powietrza wyszczególnia sześć stopni: przy stężeniu poniżej 20 mikrogramów jakość jest bardzo dobra, między 21 a 60 mikrogramów - dobra, 61-100 mikrogramów - umiarkowana, 101-140 mikrogramów - dostateczna, 141-200 mikrogramów - zła, a powyżej 200 - bardzo zła. Przekroczenie 300 mikrogramów oznacza wprowadzenie tzw. alarmu smogowego. Kto powinien szczególnie uważać? Z powodu smogu powinno unikać się długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni. Dotyczy to głównie osób szczególnie wrażliwych na zanieczyszczenie powietrza: najmłodszych i młodzieży, seniorów i osób dotkniętych chorobami układu oddechowego, krwionośnego czy alergią skóry i oczu. Jeśli wyjście z domu jest konieczne, warto zaopatrzyć się w maski chroniące przed pyłami. W jaki sposób powstaje smog? Smog jest zjawiskiem atmosferycznym, powstającym głównie w wyniku dwóch czynników. Pierwszym są zanieczyszczenia powietrza, które wytwarzane są na co dzień: ze spalin samochodów, czy kotłów węglowych w domach jednorodzinnych. Drugi czynnik - jak wskazują eksperci - to wyżowa, bezwietrzna pogoda. Pyły nie rozprzestrzeniają się wtedy do góry, tylko poziomo, czyli de facto, bez wiatru, stoją w miejscu. W skład pyłu zawieszonego wchodzą m.in. siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne.