Śmiszek ujawnia szczegóły swojej choroby. "Powraca i się nasila"
- To powoduje, że czasami trzeba się zatrzymać, trochę odpocząć, pomyśleć, co dalej - mówił o dolegliwościach wynikających ze swojej choroby Krzysztof Śmiszek. Kilka dni temu życiowy partner europosła Robert Biedroń ujawnił, że jego stan znacznie się pogorszył. Już wcześniej Śmiszek informował, że zmaga się z chorobą kości.

W skrócie
- Krzysztof Śmiszek opowiada o swoich problemach zdrowotnych związanych z chorobą kości.
- Polityk przyznaje, że choroba utrudnia mu codzienne funkcjonowanie i czasem wymusza korzystanie ze sprzętu ortopedycznego.
- Mimo trudności, pozostaje optymistą i dziękuje za wsparcie.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
- To jest choroba powracająca, która atakuje moje kości. To oznacza, że mam trochę więcej problemów z poruszaniem się i z codziennym funkcjonowaniem - mówił na antenie TVN24 Krzysztof Śmiszek.
Jak wskazał polityk, jego choroba "po prostu powraca i się nasila". Mimo tego, nie traci wiary i pozostaje optymistą. - Myślę, że wszystko będzie dobrze - powiedział.
Krzysztof Śmiszek opowiedział o swojej chorobie. "Czasami trzeba się zatrzymać"
- Nie za bardzo wiadomo, skąd to się bierze - mówił Śmiszek, pytany o diagnozę swojej choroby.
Europoseł przyznał, że ma problemy z poruszaniem się i wykorzystuje sprzęt ortopedyczny, by ułatwić sobie chodzenie. - To powoduje, że czasami trzeba się zatrzymać, trochę odpocząć, pomyśleć, co dalej - mówił.
Polityk stwierdził, że w podobnej sytuacji "są miliony ludzi, którzy borykają się z problemami". Wyraził też wdzięczność wobec personelu medycznego, który - jak wskazał - wykonuje "świetną robotę".
- Chciałbym podziękować moim lekarzom, pielęgniarkom, rehabilitantom, którzy ze mną pracują - mówił Śmiszek.
Przyznał też, że od kilku dni otrzymuje życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, a te mają spływać z różnych stron politycznej sceny. - Co jest też miłe i fajne, te życzenia płyną i od prawej strony, i od lewej strony - opowiadał.
Śmiszek zmaga się z chorobą kości. "Jest bardzo poważnie chory"
O pogorszeniu się zdrowia Krzysztofa Śmiszka Robert Biedroń informował w rozmowie z "Faktem" w połowie października.
- Mój partner jest dzisiaj bardzo poważnie chory. Nie pracuje, jest na zwolnieniu lekarskim i musi przechodzić bardzo poważną terapię - mówił europoseł.
Robert Biedroń nie ujawnił szczegółów dotyczących kondycji Krzysztofa Śmiszka. Ten już w przeszłości wyjawił jednak, że zmaga się z chorobą kości. Dwa lata temu w mediach społecznościowych opowiadał o swoich dolegliwościach.
"Jednego dnia jesteś pełny siły, energii i planów, a drugiego dowiadujesz się o poważnej chorobie kości, która może doprowadzić do operacji i dużego ograniczenia ruchu. Może nawet unieruchomienia. Nie wiesz czemu, ale twoje kości zaczynają umierać. Bez powodu. Pierwsze, co poczułem, odbierając diagnozę, to szok i absolutne poczucie bezradności" - napisał.
Europoseł tłumaczył, że przeszedł wówczas trzy miesiące rehabilitacji, a także terapię w komorze hiperbarycznej. Przez jakiś czas zmuszony był również do poruszania się przy pomocy kul ortopedycznych.
We wspomnianym wpisie informował też, że "wygrał z chorobą", gdyż ta miała "cofnąć się w znacznym stopniu".











