Wizja - jak informuje stacja TVN24 - została przeprowadzona nie tylko w mieszkaniu rodziny chłopca, ale także nad stawem, gdzie znalezione zostało ciało dziecka. Działania mają pomóc w ustaleniu wersji wydarzeń - od momentu popełnienia morderstwa, poprzez trasę przejazdu z ciałem dziecka, a na jego porzuceniu kończąc. Wyniki wizji nie są jeszcze znane. Wcześniej, w lipcu 2012 roku w mieszkaniu odbyła się wizja lokalna, w której uczestniczył konkubent Beaty Ch. Ciało dziecka znaleziono w stawie Przypomnijmy, że zwłoki dziecka zauważyli 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie. Pod koniec kwietnia bieżącego roku bielska Prokuratura Okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie śmierci chłopca, gdyż nie wykryto sprawców. Przełomem w sprawie anonimowy telefon Przełomem w sprawie okazał się anonimowy telefon do będzińskiego MOPS. W połowie czerwca osoba przedstawiająca się jako sąsiadka poinformowała, że od dawna nie widziała jednego z dzieci sąsiadów. O sprawie została powiadomiona policja. Domniemaną matkę chłopca - Beatę Ch. i jej konkubenta Jarosława R. zatrzymano kilka dni później. Kobieta konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Za czyn, który zarzuciła jej prokuratura, czyli zabójstwo grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Jej konkubent przyznał się; usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy dziecku, grozi mu kara do 5 lat więzienia.